11.

Deasy moja! <3 Ależ ją kocham, to ona jest taką moją przytulanką <3 Sorrki za jakość.

Pogoda jest piękna, co mnie baaaardzo cieszy ! Niech już taka zostanie, słońce <3 Mmm.. Pochwalcie się co tam kupiliście swoim matulom z okazji ich święta? Ja już z tydzień temu dałam swojej prezencik, kupiłam jej perfumki i portfel, za niedługo ma urodzinki... Heeelp! co jej kupić ? Wczoraj robiłam taaki duży bukiecik dla Szkraba mamy. Muszę się pochwalić, że wyszedł rewelacyjny, bynajmniej mi się podobał i jemu i jego mamie :) To najważniejsze.

Przedwczoraj po mojej rozmowie z moim Szkrabkiem doszłam do wniosku, że już nie mam przyjaciela. Oczywiście to nie oznacza, że już nie wierzę w przyjaźń damsko-męską. Nadal wierzę. On ma dziewczynę, ja chłopaka, no ok.. Czasami się spotykamy wszyscy ale już coraz mniej. Jak mogę go nazwać w chwili obecnej przyjacielem skoro on już nawet nie wie co w moim życiu się dzieje, a ja nie wiem co w jego. Jeżeli piszę do niego i proponuję spacerek, jak to zawsze robiliśmy, to nigdy nie ma czasu, okeeeeey rozumiem zmęczony po pracy. Ale jakoś zawsze znalazł te 30min. I nawet sam proponował żebyśmy szli pogadać.. A teraz? Jest inaczej. Nie poznaje jego. Zaczął oceniać ludzi, których tak naprawdę nie zna i stanowczo stwierdza, że danej osoby nie lubi przy jego dziewczynie, która sie przyjaźni z tą dziewczyną, no to nie jest fajne, ja bym się źle czuła na jej miejscu. Nigdy nie oceniał tak ludzi, nie tych których nie znał dokładnie. Nie ogarniam już go. Jeżeli już pisze, to tylko czy jedziemy na lody i do jego dziewczyny i mojego chłopaka ( kuzynostwo, mieszkają razem). I tyle. Nie poznaję go, od kąd jest z tą dziewczyną zrobił się dziwny, ona jest baardzo fajna i normalnie na wszytsko mu pozwala, a on ją tak ogranicza, że to jakieś przegięcie :| Kiedyś bym mu to wszytsko wygarnęła, powiedziała ale teraz jest to niemożliwe. To już nie to co kiedyś. Dziwnie jest strasznie. Ale jestem pewna , że nadejdzie jeszcze taki moment kiedy on będzie chciał się spotkać, porozmawiać i ten moment będzie pewnie wtedy, kiedy będzie mieć doła, oczywiście pomogę mu i wgl. ale nie wiem czy mu wybaczę to, jak w tym momencie się zachowuje, że zapomniał o swojej "najlepszej przyjaciółce" , tak właśnie zawsze mnie nazywał. Najlepsza przyjaciółka i nie wie co teraz się dzieje dokładnie w jego życiu? No to fest, faktycznie mogę się nazwać najlepszą przyjaciółką, pewnie każdy by taką chciał mieć. Teraz, gdy mam doła piszę do kuzynki bądź takiego jednego kolegi , z którym także mogę porozmawiać o wszystkim i się z nimi spotykam, gdzie zawsze to z tym "przyjacielem" się spotykałam i ufałam mu jak nikomu innemu.. Naszczęście teraz wiem , że mogę wszytsko powiedzieć swojemu Szkrabowi, także jemu będę mogła wypłakiwać się na ramienu, że tak napiszę :) W końcu związek polega na przyjaźni.

Dziś na imprezkę.. Hi-life wita !!! :) Jutro może do ogrodu botanicznego <3 koooocham to.

Nie ma nic piękniejszego jak codzienne spotkania z misiakiem. Kooocham jego.

- Wytrzymasz ze mną?
- Nie wytrzymam bez ciebie...

<3

Chcielibyście poznać moje zdanie na jakiś temat? O czym chcielibyście przeczytać? Co dać w kolejnej notce?

Piszcie. :)