Haaaaaaaaj :*
Nie ma to jak w poiniedziałek wstać o 4.30 w wtorek o 10.30, 6 godzin później xD
Od Magdy wróciłam w czwarteek wieczorem, ale nie miałam ostatnio co wstawić.
Zdj pare dni po malowaniu xd.
Teraz mam rudo-blond , joł ;o
Szybko mi ta szamponetka schodzii ;o
Bardzo fajne wakacjee <3
Niemożliwe staje się możliwym :3
Spadam, joł kochani :*