fot.Natalia Malinowska  

Jak jeszcze było ciepło :D

Agata z Mamonką :)

Siwa pięknie rozluźniona, widać jak nóżką wkracza pod siebie ;)

Siwa zgrywa się z nowymi dziewczynami. Nie zobaczymy niestety jej już z Olą (beekow.fbl) :( co jest oczywiście powodem do smutku. Za to wielką radością jest fakt, że Ola doczekała się upragnionego swojego prywatnego, osobistego koniowatego, pięknego, przyszłościowego, gniadego Furkota :D stoi z nim w fajnejstajni i będzie trenować pod okiem ujeżdżeniowych miszczów :D więc pewnie niebawem ujrzymy ich na czworobokach :) 

Dzięki Ola za wszystkie nasze treningi! za porozumienie bez słów ;) za to, że czasem jazda była jak orka na ugorze - przez tygodnie zero postępu - po to żeby nagle jak grom z jasnego nieba treningi zaczęły przynosić porządane efekty ;) Dzięki Ci za wszystkie wspólne chwile i przede wszyskiem za to, Mamonka dzisiaj prezentuje taki poziom :)))

Ale mi się na wspominki zebrało... ;)