Oglądam to zdjęcie...
i nachodzi mnie takie pytanie
Czy my nie jesteśmy aby czasem popierdolone?
hmmm... i jakby to powiedzieć
nasuwa mi się od razu odpowiedź:
Inaczej nie potrafię tego nazwać jak zwykłym popierdoleństwem ;]
chociaż nie - to był szantaż
brutalny emocjonalny szantaż któremu musiałyśmy się poddać.
jest jedno pocieszenie
nie widać mnie xD za to Moni jakby czekała na to zdjęcie <3 I lov you.
a wraz z pocieszeniem dodam
że są jeszcze dwa zdjęcia. Na jednym z nich jesteśmy w pełnej okazałości <3
cieszmy się, mamy wybrukowaną drogę do kariery i sławy... -.-
obciach skarbeczki, obciach ;*
miałam się pochwalić, jak miło spędziłam weekend <3 jego drugą część widać na załączonym obrazku
a pierwsza, to piękne słońce, złocista przypieczona skórka
czy to smakowita deluxe?!
ależ nie. Lednica. <3 ciekawie. nie powiem.
Na następny raz będziemy wiedzieć co wziąć ze sobą, tak? <3
moja nauka znów zakończyła się skakaniem po porstlach społecznościowych <3
brawo adziaa.
pozdro ;*
Inni zdjęcia: ttt bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegames