www.nic-za-nic.blogspot.com
Dodano: 16 GRUDNIA 2011
sometimes.
sometimes.
Dawno mnie tu nie było, nawet nie wiem od czego zacząć.
Straszne zamieszanie w moim życiu się zrobiło..
Szkołę już zmieniłam, w lutym poznam nową klasę.
Nie wiem jak to będzie, i nie wiem czy chcę z kimś z tej
nowej klasy się zakumplować, przecież nie muszę nie?
W ogóle odcięłam się od mojego dotych czasowego życia,
to strasznie dziwne... Zrobiłam to wszystko niby
z własnej woli, ale jakoś tak jak czasem czytam sobie
różne wpisy na fejsie, to czuję jakbym nigdy nie
poznała bliżej tych osób, jakby w ogóle oni nie znali mnie..
nie wiem, dziwne te myśli są, nie wiem czemu tak.
Co do innych spraw - przeprowadzka wciąż aktualna.
Za niedługo będę mieszkała w Pilchowicach w domku.
Jedyna dobra rzecz jak na razie...
Jeśli chodzi o rodzinę to wszystko się rozsypało,
im starsze tym głupsze to wszystko. Czasami wydaje mi
się, że to jakaś pieprzona moda na sukces - plotki, intrygi itp.
Na szczęście z moimi rodzicami układa się lepiej - na pewno
przez to, że nie mieszkamy z nimi.
Szkoda tylko, że inna matka działa mi na nerwy, a nie bardzo
mogę powiedzieć to na głos.. bo teraz aktualnie
nie mam prawa głosu w prawie żadnej sprawie
jak się dowiedzialam, zaczyna mnie to przerastać.
Ogólnie jestem strasznie zmęczona takim życiem,
mam dopiero nie całe 19 lat i ciągle dostaje po dupie.
Tak na prawdę nie mam nic stałego prócz synka,
wszystko w okół mnie zmienia się na gorsze, a ja
jak głupia czekam na lepsze. Chyba na pewno
potrzebuję dostać od kogoś chociaż małą dawkę wsparcia,
którego niestety nie mam od kogo wziąć . :(
Albo chociaż żebym mogła sobie przez 2h posiedzieć
w spokoju i się wypłakać to byłoby fajnie..
