Zima, przeklęta zima. Nie ma znaczenia, czy to rano czy w południe, ciągle jest ciemno. Depresja normalnie...
Szkoda, że nie ma śniegu. Tak bardzo bym chciała aby spadł. I to tak z dwa metry najlepiej. Aby poczuć tą aurę Świąt. Ostatnio oglądałam film, gdzie hardcorowo nasypał śnieg. Sytuacja była przedstawiona w autobusie. Dziwnie to zabrzmi, ale miałam wrażenie, że cofnęłam się w czasie i poczułam zapach, jaki sie na sobie nosi, jak nasypie snieg i jest zimno na dworze. Aż mi się zachciało wrócić do tych czasów. Poczułam się jak dzieciak ściśnięty w busie jak sardynka.
Niesamowite, jak to człowiek potrafi zupełnie przypadkowo przypomnieć sobie taką małą rzecz, a tak silnie nostalgiczną. Zrobiło mi się ciepło na sercu.
Chciała bym też, aby cała moja rodzina, znowu spotkała się w komplecie :(
Na zdjęciu ja, wersja w okularach ;p
Trochę za wcześnie, ale życzę Wam wszystkim Wesołych świąt i Szczesliwego Nowego Roku <3
Pamiętajcie, aby każde wspólnie spędzone chwilę doceniac do maksimum d
Later ]:->
12 MAJA 2025
30 STYCZNIA 2023
5 GRUDNIA 2022
28 PAŹDZIERNIKA 2021
27 KWIETNIA 2020
14 LIPCA 2019
18 LISTOPADA 2017
19 CZERWCA 2017
Wszystkie wpisy