Ile czasu tym razem mnie nie było? 😂
A oto pamiętny dzień w Bredzie...
Po nanoplastii i ostrzyzeniu, piękni i wymuskani xd
Teraz, to żal się przyznać, ale czuję się jak w dżungli. Nie mogę pójść do fryzjera, bo głupie zakazy i człowiek chodzi zapuszczony. Moja grzywka opada już na nos -_-
A czekać trzeba do Maja... I cholera wie, czy wtedy juz drzwi zaczną stawać otworem, cyz może nadal będziemy się zapuszczać...
Człowiek też poszedł by na małe zakupy, może zakupić jakiś mały ciuch na poprawę humoru... A to doopa.
Postanowiłam znowu wrócić do ćwiczeń. Zobaczę jak długo się utrzymam. Chcę co miesiąc robić porównania, czy się coś zmienia... Trochę mnie to motywuje do działania, aby właśnie zobaczyć, czy są chociaż małe efekty.
Było by super gdybym mogła wciskać się w obcisłe kiecki.
To było i jest moje marzenie, od kad brzuch mi urósł hahahha
Trzymajcie kciuki :D
30 STYCZNIA 2023
5 GRUDNIA 2022
28 PAŹDZIERNIKA 2021
27 KWIETNIA 2020
14 LIPCA 2019
18 LISTOPADA 2017
19 CZERWCA 2017
18 CZERWCA 2017
Wszystkie wpisy