ahh. Niucon taki pię... chujowy..
po około 5 godzinach kolejconu (stania na słońcu) ugotowałam się i spaliłam sobie całe ramie oraz twarz.
żeby tego było mało, szukając ulgi pod prysznicem trafiłam na wrzątek~
w nocy wybuchł tuż obok nas czajnik, kiedy dziewczyna podłaczyła go do prądu.
jakieś dresy zaczepały ludzi..
walki w kisielu....
..
.
..
shit
gdyby nie kilka osób to wracałabym do domu już w piątek
dlatego dziękuję ludziom za miło spedzony czas
z niecierpliwością czekam na czwartek
na przyjazd mojego mężusia...
...i staram się skonczyc pedaua do tego czasu