eh. wgl masakraaa. czasem po prostu chcialabym byc gdzieś indziej zeby spokojnie pomyśleć o tym i o tamtym ;| a tak to teraz się kłocimy, ale no sorry nie moja wina. i wgl chcesz z nim iść czy nie ? bo nie weim co mam mu powiedzieć ;/ mam to w dupie szczerze mowiąc. chciałam Ci pomóc ale Ty chyba tego nie chcesz. no cóż szkoda. ;/
ogółem to jest tak jak bylo nic sie nie zmienia. kiedyś sie zmieni ;d ale jeszcze nie teraz xd za wczesnie ;d
nikt nie jest z kamienia ;d haha :D
naprawianie roweru z Kasią było niezłe ;d
- jej no ale coś mi się tu zrobiło.
- no łancuch Ci spadł.
- co?
- łańcuch Ci spadł
- i co ja mam teraz zrobić?
- no jak to co ? założyć.
haha :D
całe palce w smaże :D
a po za tym Natala juz ufarbowana i kryje sie przed mama ;d;d;d;d
ta to ma problemyy ;d haha xd
za 10 dni wycieczka :D jak dobrze pamiętam :d haha xd
oj sie bd dzialoo ;d;d;d
chyyba kończę bo się rozpisałam ;)
dzięki Maniek dzięki Dagaa ;* <3