Chciałabym napisać coś mądrego ale nie wiem czy mi to wyjdzie.
Czasem wydaje się, że coś pęka. Jeden cios, który gładzi cały optymizm. To naprawdę jest chore.
W życiu nie ma przecież tylko jednej bratniej duszy. Gdyby tak było, to wszyscy bylibyśmy samotni, bo zawsze na pierwszej miłości popełniamy błąd, który czasem jest nie do naprawienia.
Gdybyśmy byli przypisani tylko jednej osobie to byłoby zajebiście nudno !
Nie. Na 100 % nie jesteśmy przypisani jednej osobie. Tak właściwie to sami decydujemy komu jesteśmy przypisani.
Paradoks.