Walentynkowy Koń!
Co jak co, ale to zwierze nadal mnie mile zaskakuje.
Szczególnie swymi ambitnymi pomysłami...
( są sytuacje kiedy po prostu - jak tu - że ręce opadają)
Wjechać galopem w drągi na kłus...
Tak się podstawić, żeby przejechać bez podknięcia...
Tylko ona...
Poza tym wiele się dzieje...
Ferie na stoku... Dużo nowych ludzi...
Nowy semestr... dużo nowych przedmiotów...
Teren na nowym koniu... (cdn)
Urodziny Izabelii... jeszcze więcej nowych ludzi...
Jest pozytywnie
Dobrej nocy