Już zapomniałam, jak fotoblożek potrafi cudownie popsuć mi jakoś w miarę dobrego zdjęcia.
Duża trudność.
Wydaje mi się, że wreszcie, po prawie dziesięciu miesiącach udało mi się odpuścić.
Definitywnie.
No, może po jedenastu,
Za to wpadł mi do głowy ktoś nowy, i bronię się przed tym rękami i nogami.
Fajnie, gdyby to coś jeszcze dało.
Zaczęłam grać w League of Legends.
Czy mnie pojebało?
Doszczętnie.
Ale wbrew pozorom, ta gra jest cudowna.
I chociaż potrafię zamienić sen na grę, i zmierzając do łóżka witać wschód słońca, tak przewracanie się po fotelu, nerwowe palenie papierosa i wykrzykiwanie obelg w stronę komputera jest najlepsze, zdecydowanie (nie) polecam.
Za jakieś 9 dni Pyrkon, a ja nadal jestem w kropce.
Zamiast cokolwiek ze sobą zrobić, nadal czekam, aż z nieba spadną mi wszystkie potrzebne rzeczy.
Cały czas zastanawiam się, czy to dobry pomysł, aby się tam zjawić.
Może i mam pewien konkretny cel, a nawet kilka, ale..
No.
Tylko obserwowani przez użytkownika ogawa
mogą komentować na tym fotoblogu.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24