z Saszką na Borku..
właśnie pakuje manatki i z Aleksandrą na gubałówke wio :*
poopalam dupsko, bo dawno nie miałam na to czasu
popołudniu pewnie się widze z misiem, bo ma mnie zabić , smuteczek.
ogólnie wczoraj i przedwczoraj to były bardzo dobre dwa dni, serio.
Beka z parzydła , hahahahahaha
tak to jest jak się wpierdala z jęzorem gdzie nie trzeba <3
no także tego, macie nutke i lece, SIEMA :*