póki co jest nie najgorzej .
co prawda zostało mi do wykorzystania z jakieś 50kcal .
w szkole okej. moja nowa klasa jest nawet spoko . da się przeżyć . w piątek szykuje się wyjście do klubu a w sobote spotkanie intergracyjne z klasą ; D
czyli piątrek i sobota = mniej jem, więcej pije i tańcze < 3.
bo nie chce zawalać diety od samego początku .
dobra przechodze do biletu i idę odrobić lekcje, pouczyć się i lece na rower < 3.
a teraz bilansiik ;D kcal zawyżone tak jak zawsze ;D
jak myślicie ile kg zrzuce do 9 listopada ? ; o
ś; jajecznica z 2 jaj [257kcal] + 2 wafle ryżowe [70kcal] + kawusia z mlekiem [ok 22kcal]
obiado-kolacja; jogurt naturalny danone [110kcal] + jogobella 150g [ 142kcal] + 3 kromki żytniego razowego [226kcal] +kawa z mlekiem [22kcal]
849/900kcal
dobra mykam. pewnie lukne tu później .
65 dni do 9 listopada
chudegoo ; ** .