Jestem sobą, może mądry a może trochę bystry
albo nie tak głupi by być taki jak wy wszyscy.
Ojechane. 2 dni z typem i życie od razu ma więcej kolorów.
Podziękowania za to dla śniegu, który mnie zasypał i z 1 dnia i nocy zrobiło się trochę więcej, haha. I nie ma to jak moja siostra bijąca mojego chłopaka co 5 minut. Bezcenne. Spacerek po lesie w śniegu do kolan, lepienie ogromnych kul i zostawianie ich na drodze. Nacieranki w Lany Poniedziałek zawsze spoko. o.O POPIJAWA BYŁA, HAHAHA.
Nie mam pojęcia jak ja pójdę jutro do szkoły. Matko. Może wagary ? Haha.
Postanowienie nr. 1 : Trzeba trochę popracować na sobą i swoimi nerwami. *.*