02.02.2013r.
dowiedziałam się zbiegłam z góry i zaczęłam ją prosić dosłownie na kolanach, płakać, prosić, prosić, prosić. a dzisiaj zdaje sobie z tego sprawę, że moje marzenie właśnie przejdzie mi koło dupy 25 marca, w łodzi, za 1500..
dobra najtańszy 170, ale nie mogłabym przeżyć z myślą, że on tam jest, a ja nie bardzo go widzę, nie mogę zrobić zdjęcia, spotkać się twarzą w twarz. umieram.. wiedziałam, że to nastąpi, ale nie wiedziałam, że tak szybko. a więc fajną będziesz miała depreche dziewczyno, powodzenia. ja pierdole.
jeszcze ty. jak ogarnęłam, że ty masz taki kawałeczek do łodzi, to się załamałam. dlaczego? no kurwa. mama sobie zdała już sprawe, że do marca ma przejebane ze mną.. no nic nie poradze. ja pierdole tak bardzo pragne. :c
***
śni mi się, że sie wieszam, albo kurwa nie śpie.