"-Dalej chyba nie pojedziemy
-Czemu rower rozwaliłem?
-Nie, ale cały krwawisz..."
Wiele kilomtrów upłyneło dokładnie 3999! Mimo wszystko spominam to z humorem:
"Kiedy zrobią mi usb znaczy się usg?"
"Możesz ruszać ręką? No moge normlanie machać
-To nie machaj."
"Pewnie masz wstręt do roweru?
-Nie, już planuje następne trasy"
To wszystko cytaty z pobytu w szpitalu. Gdyby była pogoda to i w tym roku wybrałbym się dokładnie dzisiaj w tą samą trase. Niestety Borówno cały czas niezdobyte, ale tylko do przyszłego roku!
"-Wytrzyj się bo krew ci kapie
-A niech kapie
-Rower sobie pobrudisz!
-No dobra..."
Kolejna rocznica to wypadek Cekola, także uczcimy jak należy!
Inni zdjęcia: Wieczorny spacerek... halinamSky and lake quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24