Marzenie...

Zdjęcie troche symboliczne

Ale tak o tym myślałem przebywając w tej pieknej okolicy

Nie będę się głupio rozpisywał

Albo będę

Soczysta zieleń niczym z obrazka

Błękitnie błękitne niebo z nieskazitelnie

jak niewinność białe chmurki

Dobra wystarczy nie mogłem się powstrzymać

Ale na tym przystopuję

No pomijajac ten wstęp i to chodzilo mi tylko oto że chciałbym tam pojeździć

nan artach bioegowych: podbiegi, zjazdy proste w naprawdę ładnym otoczeniu

Tylko że tam na ogół mało śniegu jest...

Ale są ścieżki rowerowe

Nawet 1000km od domu nie powstrzyma

mnie żeby nie wsiąść na rower

i zbadac okolice...

A co do tego tętna musze sprawdzić notatki w NOTATNIKU(chyba bardzo wątpliwe żebym się dał przekonac do pamiętnika(a nawet nie chyba)) 

<kilka minut później>

Tak więc(bo od A WIĘC się nie zaczyna) dnia 24 sierpnia spałem 7h38min mając tętno 60

śnił mi się start na jesiennych na ósemce

Następnego dnia miałem tętno 58 i już nie pamiętam co mi się sniło bo to nie sennik żeby tu takie pierdoły zapisywac

Jeszcze cos?

No tak

Odeszła na wieki, na jakiś czas

śp. CISZA[*]

A do życia narodziło się

zr. MOJE GADANIE:))