" Z mych pocałunków szata twej nagości,

Z warg mych na niej purpurowe róże,

W które cię stroić nigdy się nie znużę,

Tknąć ciebie kwiatom broniąc w ust zazdrości!

Z zachwytów moich kadzidła wonności,

Co owieją cię w uwielbień chmurze!

Z dumy mej tobie stopień i podnóże,

I hołdowniczy kobierzec miłości! "

Leopold Staff (adoracja) 

365 sentencji dla kobiet nr.26

***

Siedzę i myśle, co mam pięknego przy sobie

trwa to już ponad dwa lata, nie spodziewałam się

nie myślałam że to uderzy mnie z taką siłą że będę chciała o to walczyć

usiąść z ukochaną osobą i rozmawiać o tej miłości o tej naszej miłości

poraz kolejny uświadomił mi że cholernie mu na mnie zależy, że to nie jest takie pitu pitu

pokazał że jest mężczyzną, że patrzy w przyszłość pewnie, że chce coś osiągnąć

chce coś osiągnąć ze mną wspólnie, nie że ja i ty tylko MY!

boje się przyszłości cholernie, boje się tego dorosłego życia,

ale dziękuje kochanie za wczorajszą rozmowe, za te słowa 

ja jestem słabą kobietą i myśle że nie zasługuje na nic co dobre, zwłaszcza na Ciebie

może to głupie ale ja bym odeszła od Ciebie oddała Cię komuś innemu, abyś to Ty był szczęśliwy

bo wiem że zasługujesz na kogoś lepszego, kogoś kto da Ci dużo więcej niż ja mogę

bo mi zależy tylko na Twoim szczęściu!

<3