dzień 1 .

Wróciłam .

nie zaglądałam tu od baardzo dawno .

Przez ten czas bardzo się zaniedbałam i wiele się zmieniło w moim życiu niestety na gorsze .

Jedyne co straciłam to  ukochanego chłopaka a przybyło mi problemów i zbędnych kilogramów .

Przez ten okres pozwalałam sobie na wszystko , uważałam że już gorzej być nie może .

ale teraz chce znów zawalczyć , nie chce się poddawać z powodu chłopaka ,

bo jeśli teraz nie zareaguje to już żaden mnie nie zechce taką . 

Jeśli masz problemy z motywacją wejdź na ten  LINK

Dał mi bardzo dużo ,

po przeczytaniu tego poczułam wielką siłę i uwierzyłam, że mi się uda :D

W tym artykule piszą żeby wyznaczyć sobie cel i tego potrzebowałam :D

Teraz gdy cokolwiek robie w kierunku odchudzania widzę moje ciało po odchudzaniu i to dzięki temu jest mi łatwiej . 

Nie odchudzam się pierwszy raz i wiem ,że początek jest najtrudniejszy chce żeby tym razem mi się udało pokonać pokusy . 

ZAMIESZCZAM MOJE ZDJĘCIE BYM MOGŁA JE PORÓWNAĆ ZA TYDZIEŃ

                                               (wiem jest fatalne niemogę na nie patrzeć .. no ale odwarzyłam się .)

             A I ZAZNACZAM ZDJĘCIE JEST ROBIONE PO CAŁYM DNIU JEDZENIA ,WIĘC NIE DZIWCIE SIĘ . 

                 jak widać moim głównym problemem jest brzuch i dolne partie ciała .