Dzień 29 .
Dzień nawet okej .
śmiesznie było w szkole ;dd
ale jeśli chodzi o odchudzanie to nie za dobrze .
pozwalam sobie na wiele ..
ciasteczka ..
lizak w szkole;//
ale byłam dziś u mamy w sklepie .
i przymierzałam naprawdę świetną sukienkę .
zdjęcie dodałam w wcześniejszym wpisie ..
niestety tam tego nie widać .
jest krótka.
dopasowana na dole .
z takimi "falbanami na brzuchu" czego nie da się pokazać na zdjęciu ..
no ale mniejsza o tym ..
podoba mi się .
i nareszcie mogę założyć coś takiego .
w rozmiarze M .
Jutro wyprawiam urodziny ..
mam nadzieję , że nie przesadzę z jedzeniem ..
Bilans :
Ś - kanapka z ciemnego chlebka z twarogiem .
2Ś -jabłko (małe)+ lizak .
O - pół miski kapuśniaku + jajecznica z 3 jaj z cebulą i 1 wefel ryżowy .
K - pewnie płatki .
Dobra , a co tam u was ? ;d