jestem roztargniona . nie wiem co mam już robić . wszystko jest bez sensu . mój związek z Alexem to teraz jedna wielka ściema . czasami zastanawiam się czy warto to nadal ciągnąć . ale nie wiem . może warto było by już sobie odpuścic . ale wiem jedno . że go kocham . w sumie to nie wiem czy dałabym radę sobie bez niego . jak bym sobie poradziła . tak samotna w pokoju . nie , nie potrafiłabym . dlaczego to wszystko musi tak boleć? nadal coś mi nie daje zapomieć o Łukasz . dobra powspominajmy pare faktów . Moja pierwsza miłość Łukasz . bezkresnie w nim zakochana . miłosc na zawsze a jednak pomyłka . rozpadło się wszystko . ale on tweirdzi że nadal mnie kocha .. wspomnienia za każdym razem powracają .. Damian . cudowny chłopak najwspanialszy z nich wszystkich . potrawił docenić to co ma . był zawsze najbliżej gdy go potrzebowałam . nigdy mnie nie opuszczał . byłam taka głupia wszystko zepsułam . moja wina . żałuje . mieć kogoś tak cudownego i stracić przez własna głupotę . no ciężko było .. ale widocznie tak musiało być .. po prau miesiącach samotności spotkałam Alexa . znowu zakochana .. jest cudownie jesteśmy ze sobą 7 miesięcy . zawsze razem . wiele cudownych chwil spędzonych razem . w cudownych miejscach . tak ale coś zaczyna się psuć przez Laurę . postanowiłam teraz spędzac więcej czasu na skate parku w końcu to moja pasja . zaniedbałam przyjaciół całą bandę . musze to naprawić . mam nadzieje że Alex nie będzie za to zły ale że będzie chodził ze mną na skate park a jeżeli nie to trudno . mam tam przyjaciół z którymi mogę się powygłupiać . ale boje się jednego że jak znowu po długim czasie pójdę na skate park to sobie coś uszkodze . nogę ręke czy coś . miejmy nadzieje że nie . tak własnie bym zapomniała . bo dzisiaj wraca mój tata z zagranicy ale będzie tylko na miesiąc szkoda . ale poświęce ten czas tylko jemu . stęskniłam się za nim bardzo ale to bardzo .. z nikim nie mogę tak szczerze porazmawiać jak z nim . tylko on potrafi mi pomóc w kazdej sytuacji . jest najwspanialszy ..
Godzina 10 z niecierpliwością czekałam na przyjazd taty . wszyscy spali . w końcu przyjechał . siedzieliśmy gadaliśmy . opowiedziałam mu wszystko . rozpłakałam sie powiedzial mi że jak się kogoś kocha to sie go nie zostawia a jezeli Alex mnie zostawi to będzie tego żałował bo nigdzie indziej nie znajdzie takiego skarba jak ja .. własnie tato bo bym zapomniała mama cały czas sie mnie o wszytko czepia że niby nie sprzątam nie ucze się . wszystko robie źle .. mamy dosyc tato .. - córeczko . ja sobie porozmawiam z mamy a ty spokojnie nie złość sie bo złość piękności szkodzi malutka . pocałował mnie w czułko . akurat weszła mama - o prosze nagle córeczka tatusia się znalazła . - mamo przestań . fakt jestem córeczka tatusia . bo wiesz on potrafi porozmawiać ze mną o wszystkim zawsze zauważy że coś jest nie tak . zawsze postara się pomóc a Ty co ? nic nigdy się mną nie interesujesz . wszystko co robie dla Ciebie i tak jest źle . najlepiej jakbym znikła z tego życia . bo Ty widzisz tylko Alexa . a swoje dziecko ? olewasz . zawsze jest Alex . może chcesz cos Alexie .. a mnie to nawet nie spytasz . wiesz jak to boli ? widocznie nie wiesz bo robisz to non stop nie zwracając uwagi na to co ja odczuwam . a tata ? tata nigdy by tak nie postąpił . to jest ktoś cudowny wiesz chciałabym też mieć taką mamę . ale widocznie ja jej przeszkadzam ... tata spojrzał na mnie i tylko mnie przytulił i powiedział - widzisz nawet w takiej sytuacji kiedy powiedziała Ci co ją rani nic nie zrobisz nawet jej nie przytulisz .. Tori ma rację . - nie ma racji ... jest dla mnie ważna ... - mamo prosze Cie ! jestem ważna ? to dlaczego nie wiesz w jakiej sytuacji teraz jestem . ze cos między mna a Alexem się psuje ? nic nie wiesz . bo Cię to nie interesuje rozumiesz nie interesuje Cie to i nie kłam przy tacie . tata wie jaka jest prawda. wyszłam i trzasnełam drzwiami . oczywiście wyszedł za mną tata i mnie pociecieszył i powiedział ze jeżeli chce to moge zamieszkac z nim za granicą . ja nie pozwolę żeby mój najcenniejszy skarb cierpiał z jakiekokolwiek powodu . kocham Cię córecko . i nagle uśmiech pojawil się na twarzy .. przesliśmy się spory kawalek . wróciliśmy do domu akurat na obiad . zjadłam i poszłam do siebie .. mama rozmawiał z tata . odziwo przyszedł do mnie Alex - Tori ja wszystko słyszałam . słyszłam jak bardzo przeżywasz to że coś się między nami psuje .. nie wiem dlaczego tak jest .. ale obiecuje Ci że nie zostawie Cie nigdy . Kocham Cię moja ślicznotko najważniejsza .. nie wiedziałam co odpowiedzieć po prostu przytuliłam go z całych sił .. wyszliśmy na spacer . długi spacer . zadzwonił tata - ej malutka a Ty gdzie - no wiesz tato na spacerze z Alexem . - a no okej kochanie tylko wiesz uwarzaj mi tam na siebie - no dobrze tato . i nagle byłam tata szczęśliwa . jedna rozmowa z tata a daje tyle szczęścia .. gdy wrócilismy do domu mama zawołała mnie .. -Tori pogadamy . - a mamy o czym? - tak mamy.. nagle patrze że tata sobie poszedł do Alexa rozmawiali i się śmiali .. mama przeprosiła mnie za wszystko powiedziała że postara się zmienic . teraz zrozumiala jak wiele krzywdy dla mnie zrobiła . jak mnie raniła ... uszczęśliwiłam sie .. bo miałam nadzieje że będzie tak jak kiedyś z mamą . wiele tych rozmów .
tak poszłam się kąpać i spać .. rano gdy wstałam ogarnełam się obudziłam miśka i poszliśmy na skate park . jeździliśmy na deskach . bawiłam się jak nigdy . tak świetnie .. mam nadzieje że będzie już tak zawsze .. a gdy wróciliśmy do domu . usłyszałam świetną wiadomość myślałam że już nic mnie tak nie uszczęśliwi jak słowa taty 'zostaje tu na stałe ' . zaczełam się cieszyć jak male dziecko . i poszliśmy z Alexem do pokoju .