"Czy gdybym umarł,to przejęłabyś się tym ?
Uroniłabyś choćby łzę ? Przecież powiedziałaś, że czasami masz mnie już dość.
Ahh, gdybym mógł po śmierci zobaczyć czy moje odejście przejęło Ciebie choć trochę... Wiedziałbym, że jednak coś dla Ciebie znaczyłem..."
No wiec jak to jest ?
i tak kazdy ma mnie w dupie....