Brak pomysłu na notkę,tytuł notki i zdjecie takie jakieś beznadziejne xD
Ale najlepsze dzisiaj jakie zrobiłam,ech wypadałoby sobie sesję zrobić z Pauliną ;*.
A tak wgl. to mnie dobija niemiecki,że nie mogą napisać "Ich habe der Pullover. Er ist neu.". Ale mogłobyć gorzej,yes?
Jaka ja jestem śpiąca nie ma co... Ale wychodzi zaspypianie o 00.00 czekając na powtórkę Barcelony. I przerąbali 1:1 ;/ . Teoretycznie jestem wniebowzięta że nie przegrali ale... Grunt że Villa się otworzył i strzelił. I będę sobie śpiewać "illa illa illa Villa Maravilla". Tak... Jednak,najbardziej uśmiałam się z Diegusia Forlana. Stary strarzejesz się ;D chociaż taktykę miałeś genialną... Najważnieszje że tata się śmiał... Jaki mi brakowało tego...
A teraz "katuję się" hiszpańskimi pioseneczkami xD. Nie no one są najlepsze,zaraz po Oasis of course ;D. Szczególnie "Tan solo tu" http://www.youtube.com/watch?v=4yqk6AR5H9A&feature=fvst . Piękna.
No to nie zanudzam ;*
A P.S.
Nienawidzę walentynek ! ;D