Była tak cholernie skomplikowana, jedna wielka chodząca sprzeczność,
która nie wiadomo jak zareaguje w danej sytuacji, jej stan był zależny
od kąta padania promieni słonecznych, kierunku wiejącego wiatru,
ilości potknięć o własne wspomnienia.
Trochę mi się nie wierzy. Trochę mi się płacze. Trochę mi ręce opadają.
Trochę się złoszczę. Bo cholera..nie umiem, a chciałabym coś zmienić.
Użytkownik odjutrasienieznamy
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.