..Czasami czuję się jak marna słaba trzcina,
Która z łatwością zimny wiatr jak chce wygina,
Czasami tracę wiarę we wszystko co robię,
Złe zdanie mam o ludziach, fatalne o sobie.
Panie, nie pozwól długo pozostawać mi w tym stanie,
Wiem przeznaczone do spełnienia mam tu zadanie.
Otwórz szeroko oczy, żebym mogła widzieć wiecej..