<P>..tu miałem trzy dni.. zrobiłem przyjemność rodzinie, bo właśnie wychodziliśmy razem z mamą do domu... : )
.. mój świat przez tą małą istotę wywrócił się do góry nogami..
poprzewracało się kiedy się jeszcze nie urodził, a kiedy już oddał swój pierwszy wrzask na świecie poprzewracal go jeszcze bardziej. Tak nie mogłam się doczekać tych chwil kiedy bedę mogła Go przytulić, pomruczeć z nim i słuchać jak płacze kiedy jest tak jak zawsze strasznie głodny, doczekałam się i sa to chwile wzmocnione z podwojoną siłą.
..i już zawsze bedziesz najważniejszy : ) na zawsze: *
To takie moje radostki z ostatnich chwil ze scenariuszu mojego życia ;) dziś Piotruś ma już 3 tygodnie, rośnie jak na drożdzach i zdrowy mężczyzna z niego jest.
tak na koniec oznajmić pragnę iż.... Będę Chrzestną ; -)