Jeśli czujesz się osamotniony... postaraj się odwiedzic kogoś, kto jest jeszcze bardziej osamotniony.
Zawsze, gdy przytrafia się nam coś przykrego, pomyślmy, że zawsze mogło być gorzej.
Bóg stawia przed nami różne wyzwania, nie robi tego ot tak sobie, ma w tym jakiś cel.
Ja też chwilami się zastanawiam jaki jest cel w moim smutku.
Wydarzenia ostatnich dni sprawiły, że inaczej spogladam na świat. Ciągle smutnooo :(
Niesprawiedliwośc, która mnie spotkała pozostawiła tylko żal i rozgoryczenie ale wierze, że to wszystko sie zmieni, że znowu bedę radosna. Być może w obecnej chwili nie rozumiemy działań Boga, ale przyjdzie czas, że staniemy, zadumani nad przeszłością i wszystko będzie takie jasne, takie zrozumiałe i pełne znaczenia. Potrzeba czasu, by zrozumieć pewne sprawy...ten czas nadejdzie...
Dziś :
- dużo sprawdzianów ale wszystkie pozytywnie zaliczone ;p
- z matematyki poprawiłam wkońcu moje jedyneczki na czwóreczki
- z religii sprawdzian na 5 :)
- z dietetyki i Wosu pisałam dziś sprawdziany ale ok : na pewno wpadną dobre ocenki :)))
(...)