wolnego ludzie wolnego
ale jeszcze tylko trzy tygodnie przeżyć
byle do ferii byle do krakowa byle do openera
eny i ja mówimy: żyjmy chwilą joł
spać przespać rok siedem lat
łubinowe pola chabry śnić
bo tu nic tylko śmierć usychanie tkanek
rozpacz że nie kochasz mnie