dawno mnie tu nie było, tym bardziej w wydaniu mnie ;)
myślałam o fotoblogu, który umiera śmiercią naturalną, chociaż fakt mam do niego sentyment. Iloma on już rzeczami miał nie być. cytaty. tylko zdjęcia makro. wybrane piosenki. życiowe morale, opisy postanowień, wylewanie smutków, byleby gdzieś móc uspokoić myśli i złożyć w całość, ale to wszystko jakoś przemijało. Jedne postanowienia na rzecz zmiany planów, niechęci, braku pomysłów, innych postanowień. Częste powroty, gdy było albo źle, albo wracało nagłe natchnienie pisania czy dania czegoś od siebie. W ostatnim czasie mam wrażenie, jakbym stała gdzieś na rozstaju dróg, pomiędzy jest okej, a jednak chciałabym walczyć o coś lepszego. Czasem ta pocieszna i zmęczona moja buźka mnie irytuje, czuję, ze powinno być inaczej, ale nie wiem jak, jak się za to zabrać, jak być sobą, a jednocześnie czuć się pasującą do społeczeństwa i do roli, którą gdzieś się tam w nim odgrywa...
Coma, jakoś ostatnio gdzieś tam leci w tle ;)
8 KWIETNIA 2020
16 LISTOPADA 2019
12 LISTOPADA 2019
9 LISTOPADA 2019
13 LIPCA 2019
2 LIPCA 2019
17 LUTEGO 2019
3 GRUDNIA 2018
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: Zima 2025r. rafal15891407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone