Dziwnie sie dziś czuje ale myśle że to dobry znak. Dzień jak najbardziej zaliczony. Jutro mecz . Ostatni w mojej karierze koszykarskiej. niestety. Trzeba będzie się pożegnać. Mam nadzieje że uczcimy to dobrze zagranym meczem. aż szkoda mi tak o tym mówić. 8 lat trenowania i gry zostawi po sobie ślad na pewno ale zawsze są jakieś w życiu jakieś zmiany które trzeba zmienić bez względu na to co się chce. A my walczymy dalej !
Bilansik :
Śniadanie: naturalny z płatkami - 160
obiad: troszke pierogów- 300
kolacja: ryżowy - 40
razem: 500 kcal.