^^
Dzień jak dzień
Rano pobudka do pracy potem trening w postaci siatkówki z siostrą bratowa i bratem :)
Pot po tyłku się lał ale się to przydało o wiele lepiej s czuję po takim męczącym meczu :p
A wy jak tam?
Walczycie ze swoją waga?
Jak tak to piszcie ile macie do zrzucenia
i jakie skuteczne diety macie :*
Pozdrawiam M.