Kocham was morduchy moje :*
Przyszedł dzień gdy ujrzałem drogę
Ciągle podążam tam
Gdzie haj mi daje głos
Skręt się til u nieba bram
Uuu, pięknie jest
Gdy cannabis wita mnie na dnia strat
I znów płone, płone, płone
Widzę słońce i lepszy świat.
Ganja, ganja, ganja sensimila
Nie palę już tyle, co wciąż jara ma familia
Chodź w uzależnieniu wcale nie jest taka silna
Nigdy nią nie będzie, chodź nagonka na nią pilna.
Ganja Mafia - Gdy ujrzałem drogę