przerywam wspomnienia z pleneru aby nadać komunikat dotyczący dnia wczorajszego..
dzisiejszy komentarz wczorajszych zdarzeń wypisany na n-k przez Tażana:
ludzie ona zrobila stanie na rekach, ja szok bo nagle upadla ... umarla ja wrzeszcze z przestrachu a ona sie smieje jak jakis psychol ;/
a to było tak.. jak zwykle w środę po męczącym dniu był w-f.. co już wzbudza niepokój, gdyż różne rzeczy zdażają się na w-f`ie.. no i robiliśmy coś typu gimnastka.. stałam na głowie się śmiejąc z Tażana, gdyż krzyczał "Ochio! Ochio! złamiesz się!" xDD i postanowiłyśmy to nagrać.. a więc nagrywamy, ale nagle coś odgięło mnie do tyłu i upadłam xDDD i Tażan "Booooże! boże! Ochio nic Ci nie jest?!" a ja w śmiech, bo takie sytuacje zwykle budzą we mnie śmiech.. a później Zen i Yaś "o ja! widziałam to!" i z rozradowaniem myślałam że Tan to nagrał, ale kiedy spadałam, Tażan rzucił kamerę i pogiegł mężnie mnie ratować.. i tak to było.. a nagranie zapewne wkrótce pojawi się na youtube.pl ^^