Dzisiejszy dzień bardzo, bardzo udany. Z brązowym proszekiem, znamy się już trochę lepiej. Uroczy dzień z tymi czubami, które ciągle mówią do mnie 'Zuzia.' No do chuja, co to jest wgl. za imie ?! Nie ogarnia go. -.- Zdjęcie powyżej, jest mega zajebiste. I muszę powiedzieć, że jestem z siiebie dumna z dwóch powodów, a mianowicie : 

po pierwsze nie wbiłam dziś ani razu, pewnemu Panu <jeeeeeaaaah> 

a po drugie nie mówiłam dziś o TOBIE, prawie wcale. 

Lubie to ! 

+ chce jeszcze nie raz. <3 

-Hahaahha. Deska. -Wojtas

-Chodziłeś z nią. - Ja

-Ja chodziłem z Igą, pobijesz? -Domin.

Nie ma to jak wbijać samemu sobie, no nie ? :D 

+ Maja i jej stojące dredy i mokre spodnie. <3 

+ Ptyś i lekki nieogar. <3

+ Filip i zapalniczka. <3

+ Komar i dziecko emo. <3

+ Wojtas z fazami. <3

+ Domin wciągający co dwie minuty. <3 

+ Ja z zajebistym humorem. <3 

Mam wyjebane. 

Już prawie całkowicie. 

Zoozu <3