HeJ!
Nie pisalam bo mi glupio bylo, taaka motywujaca notka ostatnia....
i co?
zwolnienie l4, usztywniona reka.
Brak pracy, ruchu, silowni
Jedzenie a takie ooo, ciasto, itd, choc w sumie nie najgorzej.
takze poltorej tyg totalnego chillu,
a od tego tyg juz jest lepiej, planuje powrot na silke moze jutro ;>
Nigdy nie chodzilam w spodnicach, sukienkach
Dzis kupilam 2 sukienki, spodniczke
przeciez one sa mega!
Pieknie zakryja duze uda! :D
Ogolnie nie jest zle, pozwalam sobie na wiecej jedzenia, oczywiscie rozsadnie, duuuzo owockow, warzyw
:)