Dobry wieczór ślicznotki ;*
Dzisiaj humor raczej lepszy, choć niestety czuje sie coraz gorzej. Temperatura, gardło...ehh ;(
Ale zmusiłam sie dzisiaj na rower pomimo bólu głowy i protestów mamy.
Choć staram sie jeść regularnie, nie zawalam bardzo, nie jem słodyczy to nie chudne. Dlaczego? Ani grama a wręcz przeciwnie czasem nawet waga idzie w góre. HELP.
Jestem takim małym grubaskiem ;p Ale chyba musze sie przyzwyczaić do tego że nigdy nie będe sex bombą!
Bilans:
ś:owsianka [300]
IIś: nic
o: nóżka z kurczaka+buraczki [250]
p:kawa
k: kisiel [80]
ok 700kacl +przekąski* czuje że za dużo
+*suszone morele i podjadłam troche błonnika z owocami ale nie wiem ile mają kalorii, postanowiłam nie wliczać.
około 1h rower
brzuszki x200
podnoszenia nóg.
P.S chciałam wstawić tutaj swoje zdjęcie ale boje się ze ktoś znajomy to zobaczy.
brakuje mi ciebie wiesz?
1/44 dni "bez zawalania"
Użytkownik obsessjax
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24