Witam Was kruszynki:*
jak tam?
ja dzisiaj chyba zawale, ponieważ robię domówke, z okazji moich urodzin, które mam w niedziele,
więc też na pewno sie najem;/
dzisiaj mam zamiar troszke wypic, bo świętowac będziemy i moje urodziny i 23miesiące z kotkiem:)
kieliszek wódki czystej[60kcal] chcę wypic max 15kieliszków[960kcal]
+zjadłam dziś już ryż z sosem ala leczo[około 200kcal]
więc dzisiaj przekrocze 1000kcal ;<
nie wiem co robić? może ta wódka aż tak mi sie zaszkodzi? w końcu to nie
jakieś danie ociekające tłuszczem...
co radzicie?
i chyba dziś obejdzie się bez cwiczen, fuck.
może przed wyjściem coś zrobie, zobacze ile mi czasu wystarczy, jeszcze do fryzjera włosy zafarbować<olaboga>
dam rade!
chudego maleństwa;**