buziakowy zgniatacz twarzoczaszki ;DD jeszcze Zawoja, jeszcze na chilloucie. :)
praca, godzina po godzinie, skutecznie i boleśnie zabija mnie psychicznie i fizycznie,
więc miło jest chociaż niedzielę spędzić w spokoju i radosnej atmosferze... z niedźwiadkiem. <3
wszystko poza pracą układa się idealnie!
chociaż fakt pracowania z kochanicą własnego byłego... jest dość dziwny.
tak jak już parę osób tutaj zauważyło,
nastały smutne czasy podpisywania swoich zdjęć.
` To niezupełnie była miłość od pierwszego wejrzenia, tylko pewność.
Cześć, to TY.
I tak już zostanie.
<3