- Do twarzy ci z uśmiechem, wiesz?
- Nie.
- Tak.
- Nie, gorzej się w nim czuję.
- Dlaczego?
- Nie wiem. Kwestia przyzywczajenia.
moje oKo o__O
i nie chodzi mi o wojnę
nie to że bucha ogień a ty spisz spokojnie
nie to że nie rusza cię deszcz gumowych kul
ni spacer drogą pośród minowych pól
Co włożysz na nasze rozstanie
Czy blady beż
Czy gorące czerwienie
Zaiste życie nasze jak lot kamieniem
Czy masz już przygotowane ostatnie zdanie ?
ja chyba mam..