Hm..? Mów mi Dave? No nie wiem. Nie daje rady sobie z tą sytuacją . Czuję ten wewnętrzny smutek. Dół , którego nie da się chyba niczym zakopać jak narazie. No cóż , życie. Tak , chyba tak.:( Szkoda tylko , że zawsze kończy się to , załamaniem psychicznym . Wszyscy wokół pomagają , starają się mnie zrozumieć. Dziękuje za wszystko. Ciężko żyć z myślą , że ktoś kto był dla Ciebie tak ważny już nigdy nie będzie. ;c
Dobrze , że mam swoich <3
+tą małą osobke kochaną .
Peace<3
http://ask.fm/Kajaaaxdd