no love allowed.

nooo czeeeeść.

takie sobie zdjęcie z moim słodziakiem- Boryskiem. widać jak bardzo jest zadowolony z robienia zdjeć xd

dzisiejszy dzień jest jakiś zamulony. Myślałam, że pośpię sobie chociaż tak do 11 bądź 12 a tu o 9 pobudka i mama każe mi się szybko ubierać bo do szpitala. No i 4h poczekałam sobie w szpitalu aż przyjmą mnie na badania ;o 4h czekania a 15 minut trwały badania! Ja jebie.Przez to wszystkie plany mi się zepsuły. Sesja z Agą i Blewikiem przełożona jest prawdopodobnie na następny week. Mam nadzieję, że nic nie popsuje tego. Irytują mnie te ciągłe zmiany planów i zmienianie bądź unieważnianie notek. Piszę coś w jednej notce, że robię jutro a tu nagle zmiana planów i " jednak tego i tego nie było ale było to i to ".. To zaczyna mnie już wkurzać. No ale przecież 3/4 osób, które przeglądają mojego fbl nie obchodzi co ja będę robić, hahahahhaa. Teraz czeka mnie randka z geografią, może do tego jakiś film? Ale wtedy nie będę się mogła za bardzo skupić.. Eh, peszek. Z jednej strony nie chce by te ferie się końćzyły bo to oznacza cieżkie zakuwanie w szkole, ale z drugiej strony chciałabym zobaczyć się z osobami z którymi nie mogłam zobaczyć się w te dni wolne. Szkoła ma swoje plusy i minusy.. 

Jakoś zachciało mi się nakręcić jakiś śmiechowy filmik ;o Zgarnę kogoś chetnego i zapewne wstawię tutaj, haha, ale będzie żena. lol.

Kończę, buziole *.*