Efekt sobotniej nudy.
Jakieś 30/40 minut bawiłam się z efektem galaxy. Nie wiem ile ja zdjęć tego typu narobiłam ;o No ale trochę tego jest, hehs.
Całą sobotę w domciu, w cieplutkim domciu.
Przez moją mamusię nie pojechałam do Sandry ;c No i kolczyka dzisiaj nie ma. Dopiero będzie w pon. Pierwszy raz chce poniedziałek ale to tylko z tego powodu xd
Jutro prawdopodobnie sesja z Aśką ;3 Mam nadzieję, że mama mnie puści bo jak nie to wkurw.
Nic mi się nie chce, brzuch mnie boli, nogi mnie bolą, całe kolana pozdzierane po wf'ie.
A teraz czeka mnie randra z geografią gdyż w pon spawdzian <3
<buuu>
eloszka.
Pieprz to.
Zrób dziś to co Cię najbardziej przeraża.