Bywa taki czas w domu, gdzie mizianie tego rudzielca daje tyle szczęścia oraz jego piękne pełne oczy, przeszywające cię na wylot. Kolejny dzień z dużą ilością słońce, a zamkniętym spokojem. Jedyne powietrze, to wyjście na balkon i popatrzenie na oddali na morze. Z takiego wysoko i je można zauważyć. Mam nadzieję, że kiedyś to się skończy. Ten rudzielec ma na imię Egon i jest bardzo gadatliwym kotem.