Kiedyś zapowiadano, największą pustkę i trwogę w samotności. Zamknięcie w czterech ścianach z opadającym słońcem oraz wiosennym wiatrem. Chowamy się ze strachu, dla bezpieczeństwa. A co bezbronni ludzie dla których spędzają czas aby żyło się nam lepiej: -ekspedientki są bohaterkami naszych czasów, kto inny by się odważył na pracę z klientem -kurierzy (mają bezpośredni kontakt z klientem min. z setką dziennie), często nie mają informacji o tym, czy ktoś jest na kwarantannie. I zamiast mieć odliczone pieniądze czy po prostu płacić kartą, po prostu szpera pieniędzy, daje kurierowi który ma kontakt z klientem i dopiero mówi że jest na kwarantannie. A taki kurier , ma kontakt z setką osób dziennie. Coś się tu pomyliło. Dokładnie. Zamiast powiadomić kuriera przez telefon jaka jest sytuacja że jak będzie kilka metrów od domu, że zostawi odliczone pieniądze bądź szybko będzie płacił kartą a paczkę pod drzwiami zostawi, jednak ludzie mają inny, lepszy plan. Dlatego ciężkie czasy czekają. Dodajmy kurierka pomaga gospodarce się utrzymać tak długa jak się da. Samotność, na tyle, że czasem brakuje mi pisania bezstresowego. Po prostu może wygadać się światu, co na sercu doskwiera. Po tylu latach jak tu wróciłam - brakuje mi tak bardzo aplikacji, za bardzo. #epidemia #wieczór #pewiendzien #logistyka #praca