haha , ciekawie jest ... zdycham .
"...A szczęście? Owszem, widziałam je na horyzoncie - ale nie należało ono do mnie. Moja droga jest kręta, często zdarza mi się, że tracę orientację... wtedy ponoszę klęskę, ginę, a gdy pogodzę się z kolejną stratą - wracam... Wracam jako człowiek, który w sercu ma tylko pustkę i samotność, w oczach pragnienie nikłego szczęścia, a w dłoniach kilka wspomnień i niekończącą się rezygnację. Jestem spadającą gwiazdą w swoich snach. Wszystko traci sens. Znów dotykam dna..."