tak, może za dużo myślę
kolejne podwójne deja vu
może każdy dzień mógłby być lepszy
a uśmiech na twarzy gościć każdej godziny
może szczerością ludzie nie zabiją słowa
chyba warto mieć nadzieję
chyba warto żyć ostatkiem sił
chyba warto stać gdzieś pośrodku
samotne wieczory
godzinne przemyślenia
pochłonięte zapachem zielonej herbaty
powrót do starych przyzwyczajeń
kolejnego stosu kartek, urwanych mysłi
kiedyś przyjdzie je poskładać w całość
potrzebuję
tak
tak bardzo
jak zawsze
jak zwykle
dwóch
tylko dwóch kółek
moich albumów
tony zdjęć
czegokolwiek
cokolwiek
coś i nic
gorącego serca
dobrego słowa
odrobinę słońca w deszczowy poranek