musiałam wyjśc z piżamy bo w skromne progi babci trzeba było zawitac.
zjadłam chyba dzisiaj więcej niż przez cały 2008. tragicznie się czuję.
nie ma jak w csa grac bo ping mi szaleje. nie pytajcie co to ;p.
truję się razorlight i inne takie. może oasis w grę wejdzie.
mam ochotę na takie klimaty dzisiaj.