O dzień dobry mordeczki hi
i sie zaczęło, LOLA MIKOŁAJKA, pierwsze prezenty zakupione i spakowane. Teraz trzeba robic liste i leciec po nastepne :) nie lubir świat nawet barrdzo ale zobaczyc usmiech najmlodszych z prezentów bezcenne:) Mam nadzieje ze starsze pokolenie tez będzie zadowolone.
Wszystko byloby pieknie gdyby nie to ze dowodu dalej nir mam... w najgorszym wypadku posiedzę w swieta w domu i poczekam na Misia. To by bylo na tyle, niestety.. a teraz powrót do rzeczywistości trzeba zacząć powoli sprzątać przed świętami, no i w tygodniu znowu probne matury.. oby poszly tak jak te ostatnie:) powodzonka i milych przedświątecznych zakupow:*