koncert był cudowny! gdy weszłyśmy z mamą, Asią i Kamilą na arene, śpiewała Honorata Skarbek, lekka kompromitacja, nagle coś trzasło, a na największym telebimie pokazało się odliczanie 10 minut z każdą minutą coraz bardziej piszczałyśmy! po jakimś czasie zaczęło się odliczanie od dziesięciu wszyscy na arenie zaczęli '' ten, najn, ejt, seven, six, fajv, for, tri, tu, łan!' Na telebimach pokazał się filmik, a Justin wleciał na skrzydłach spod dachu areny:) i zaczęło się ALL AROUND THE WORLD, Justin zapytał ' WHAT'Z UP POLAND?' pisk, wrzask, krzyk opanował arenę :) ZACZĘŁO SIĘ! ciężko tak wszystko opisać, ale chociaż fragmenty ;) Justin nas pokochał! bardzo ciepło nas ocenił:) powiedział, że na widowni widzi wiele pięknych dziewczyn, zdjął koszulkę! zaśpiewał rack city- moim zdaniem najlepszy moment zaraz po zdjęciu koszulki! Justin po kilku piosenkach powiedział, że ma dla nas ''good news and bad news'' zapytał, którą chcemy najpierw, a później powiedział, że piosenka, którą zaśpiewa będzie ostatnia,a dobrą wiadomością było to, że bez względu na wszystko wróci tu jeszcze w tym roku, po czym zaśpiewał Believe *w tym czasie podnieśliśmy nasze serca tworząc biało czerwoną flagę* Justin się popłakał :) po czym znikł ze sceny :) zawołaliśmy go na bis, wyskoczył z wejścia pod sceną :) zaśpiewał Baby i Boyfriend :) Baby z nami tzw on śpiewał fragmenty 'oh' 'aha' 'yeah' 'jo' a my resztę, Justin pokochał nas, powiedział, że nigdy nie miał pojęcia, że stanie na tej scenie, dziękował nam, że tyle na niego czekaliśmy;) oczywiście nie obeszło się bez ''when I say Justin, u say Bieber'' DJ TAY JAMES'A :) zdarłam sobie całe gardło, a z hali wyszłam głosem jakbym się helu nawdychała, haahahhahaaha. pewna fanka skoczyła na scenę hahah zahaczając Justina, hahaha nic się na szczęście nie stało :) kocham moment ''Justin Bieber- SWAG feat Polish Beliebers'' w czasie Boyfriend .Justin cały czas patrzył na nasz sektor *-* z koncertu żałuje tylko tego, że nie poszłam gdzieś na goldeny, albo coś, bo podobno bardzo łatwo było się tam dostać, a ochroniarze niekiedy sami mowili, żeby tam iść :) Justin miał chyba chore struny głosowe, bo słychać było go jakby się nawdychał helu:) JEST NAMI ZACHWYCONY! <3 Oficjalnie z koncertu posiadam papierek z konfetti ze sceny, kawałek ręcznika Justina i gdy wyszłyśmy z hali zaczępiła nas pani z telewizji, pytała ile czekałyśmy na koncert, jak nam się podobało! nie wiedziałyśmy co mówić, ale chyba jakoś wyszło! jesteśmy sławne! jajaahahaaahahahahahha warto było marznąć 2 godziny pod Areną :) NIE WIERZE, ŻE TAM BYŁAM! ;) kocham kocham kocham, teraz czekam na Berlin & sierpień ! JUSTIN PO 10 SIERPNIU ZNOWU W POLSCE! UEIFHEwuhgafewqewofoew
JUSTIN SIĘ NAS PYTAŁ CZY JESTEŚMY TU PIERWSZY RAZ I ŚMIAŁ SIĘ SAM DO SIEBIE, BO ZA KAŻDYM RAZEM, GDY PRÓBOWAŁ COŚ POWIEDZIEĆ MY PISZCZELIŚMY KOOOOOOOOOOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAM CAN'T WAIT OIEWFJOIWEJFIJEWIFEWOH *-*